Jak zapisać mieszkanie w spadku?

Sprawy spadkowe od lat budzą wiele wątpliwości. Mają je zarówno ci, którzy rozporządzają majątkiem, jak i ci, którzy stają się spadkobiercami. Często problemem okazuje się np. przekazanie mieszkania w spadku. Wielu zastanawia się, czy zapis w testamencie własnoręcznym wystarczy do tego, aby jeden ze spadkobierców zyskał prawo do konkretnej nieruchomości. Jak jest w praktyce? W niniejszym artykule odpowiadamy na to pytanie i wyjaśniamy, jak wygląda cały proces tworzenia danego rozporządzenia testamentowego.

Wizyta u notariusza - czy jest obligatoryjna?

Pierwszym etapem procesu przekazania mieszkania w spadku powinna być wizyta np. u notariusza w Warszawie na Bemowie. W Polsce zgodnie z Kodeksem cywilnym sporządzenie testamentu w formie aktu notarialnego ma moc prawną, co oznacza, że dokument jest ważny w świetle przepisów i trudniejszy do podważenia. I o ile informację o przekazaniu majątku danej osobie spadkodawca może zawrzeć też w testamencie własnoręcznym, o tyle to w przypadku testamentu notarialnego konkretnie z zapisem windykacyjnym, a dokładniej z chwilą jego otwarcia, wskazana osoba nabywa przedmiot zapisu, co ułatwia późniejsze formalności w trakcie postępowania spadkowego. Taki zapis jednoznacznie wskazuje na daną nieruchomość oraz osobę, która ją odziedziczy.

Czym dokładnie jest zapis windykacyjny?

Testament notarialny z zapisem windykacyjnym to specyficzna forma zapisu spadkowego, która polega na przekazaniu określonego składnika majątku na rzecz konkretnej osoby. W praktyce oznacza to, że testator może zdecydować się na przekazanie mieszkania jednemu ze spadkobierców, a pozostałe składniki majątku rozdzielić według swojego uznania. Sporządzenie zapisu windykacyjnego nie pozostawia tym samym wątpliwości co do tego, komu będzie należała się nieruchomość po śmierci spadkodawcy. Jego brak natomiast oznacza, że nieruchomość może wejść do puli spadkowej i będzie dziedziczona na zasadach ustawowych przez wszystkich spadkobierców.